Jeśli martwisz się, że jeszcze nie wyszłaś za mąż… Może nie potrzebnie się martwisz ? Poniżej znajdziesz etapy, które każda kobieta powinna zaliczyć przed wyjściem za mąż. Zobacz czy wszystkie zaliczyłaś.
Zmiana pracy
Tabela treści
Sama, proszenia bliskich o opinię. Zrobiłaś to ponieważ czyni Cię ona niespełnioną, nie daje wystarczającej ilości pieniędzy, czy zadowolenia.
Cieszenie się czyimiś sukcesami
Szczerego szczęścia… bez zawiści, paniki, że Ty też powinnaś osiągnąć lub mieć to, co znajomi.
Własne opinie
Masz swoje poglądy polityczne, myślisz samodzielnie o kwestiach wagi państwowej, czy również tych dotyczących Ciebie, świata i umiesz przedstawić swoje przemyślenia. Nie kierujesz się tym, co mówią Twoi rodzice, czy przyjaciele – oczywiście słuchasz ich opinii, jednak to Ty kreujesz swoje.
Przyznanie się do błędu
Potrafisz przyznać – to moja wina i ponieść odpowiedzialność za to, co zrobiłaś lub powiedziałaś. Nie udajesz, że nic się nie stało, gdy ktoś przyłapuje Cię gdy robisz coś źle.
Pilnowanie własnych terminów
Mama nie musi mówić Ci o wizycie u dentysty, kończącym się ubezpieczeniu, bo Twój wewnętrzny (lub całkiem przyjemny, papierowy) terminarz świetnie daje sobie radę z odpowiedzialnością i terminami.
Dokonanie zmiany fizycznej
Chciałaś zrobić sobie tatuaż, kolczyk, wypełnić usta, postawić na inny kolor włosów, przejść na dietę, wyrobić mięśnie – jeśli zdecydowałaś się na coś, co wymagało przeanalizowania, dużego wysiłku, ale nie wiązało się z poparciem mamy, taty i innych ludzi.
Samodzielność mieszkaniowa
Nie potrzebujesz posiadać własnego apartamentu, domu, czy jakiegokolwiek mieszkania. Mowa tutaj o samodzielnym zamieszkaniu np. w wynajęciu czegoś tylko dla siebie. Zaczynasz żyć na własną rękę i jesteś z dala od mamy i taty, czy chłopaka.
Zaproszenie rodziców do swojego lokum
Nadszedł czas, kiedy to Ty gotujesz, nie korzystasz z zapasów, które przyrządziła Ci mama i nie zamawiasz posiłku z knajpy – oni przychodzą do Ciebie, a Ty zostajesz gospodynią podczas całego wieczoru. Poza tym, posiadasz coś do jedzenia! Twoje posiłki to przynajmniej śniadanie, obiad i kolacja i przez większość czasu robisz je samodzielnie.
Doświadczanie luksusów
Czyli momenty i rzeczy, na które przeznaczasz własne ciężko zarobione pieniądze, a które nie są Ci niezbędne. Robisz to, bo możesz i chcesz, ale nie jest to zbędna rozrzutność. Np. kupujesz wino lepszej jakości, zamawiasz kosztowny materac, robisz coś, aby poprawić swoje zdrowie i komfort życia.
Rozwiązanie dużego kłopotu
W trudnych momentach radziłaś sobie sama i pokonywałaś problemy. Doprowadzałaś do ich rozwiązania. Problemy ze znalezieniem zatrudnienia, choroba członków rodziny, brak pieniędzy na opłaty oraz wszelkie inne trudne sytuacje.
Poradzenie sobie z bolesnym rozstaniem
Przejście przez to wszystko samodzielnie (lub z pomocą bliskich osób). Odparcie smutku, któremu nie udało się Ciebie pogrążyć, a który dał Ci energię do zmian i lepszego życia.
Oddalenie się od swojego komfortu
Z różnych względów byłaś lub jesteś postawiona w ciężkiej sytuacji, która daje Ci trudność, np. zmieniasz miejsce zamieszkania ze względu na pracę.
Samodzielny odpoczynek
Sama, z paczką bliskich sobie ludzi lub z chłopakiem. Wypoczynek i wakacje z kimś, kto nie jest Twoim rodzicem lub opiekunką szkolną. To Ty je sobie opłacasz.
Własny rachunek
Umowa i abonament wyłącznie na Ciebie. Brzmi absurdalnie? Od tej pory każda rozmowa i wiadomość, wszystkie opłaty za roaming, czy inne wydatki Spoczywają na Tobie. Teraz nie ma wymówki, że pochłonęły Cię sprawy rodzinne, a rodzic zapłaci za sms-y z chłopakiem.
Oddzielenie się od lat nastoletnich
Patrzysz na młodzież i nastolatków i wyraźnie widzisz, jak dużo Was różni. Myślisz sobie, że cieszysz się, że jesteś już dorosła. Oczywiście chciałabyś wciąż mieć 18 lat, ale mentalnie jesteś już poza tym etapem życia.